Wiara to skrzydła, nadzieja to wiatr...
Administrator
hmmm, według mnie dobrze, że Małgosia zdecydowała się nagrać Lombardowe utwory po swojemu, widać czuła te piosenki inaczej i chciała to pokazać
lubie tą płytę jest kilka naprawde wielkich pereł takich jak: Smak popiołu, Mister of America, Jej głos po tamtej stronie, Gołębi puch, Nie chce nie umiem czy genialna przeróbka Przeżyj to sam, gdzie Gosia śpiewa z panem Piekarczykiem
fajny album
Offline
Administrator
Bardzo fajny album,Smak popiołu??-jeden z najlepszych utworów,nie pasuje mi tam tylko Śmierć dyskotece!-może gdyby Gosia wykonywała go sama,inaczej bym go oceniła
Offline
Administrator
oo własnie zapomniałem napisać, że Śmierć dyskotece z Gulczasem to jest najwieksza tragedia tej płyty, w ogóle Gulczas nie należy do moich ulubionych osobników
Offline
krzysiek13 napisał:
oo własnie zapomniałem napisać, że Śmierć dyskotece z Gulczasem to jest najwieksza tragedia tej płyty, w ogóle Gulczas nie należy do moich ulubionych osobników
według mnie w piosence powinno się śpiewac, a ciągle gadac jak to robi Gulczas na "Śmierci"
Offline
Uwalniam się
Piosenka ta została po prostu potraktowana z przymruzeniem oka, o czym Małgosia czesto wspominała.
Mnie nie pasuje gitarowa wersja Przeżyj to sam - zupełnie
Uwielbiam Smak Popopiopłu i, jak zawsze chyba, Mam dość i Gołębi puch. Z premierowych piosenek najmniej podoba mi się Słońce, które znasz, a najbardziej W bramie:)
Offline
Pablo napisał:
Mnie nie pasuje gitarowa wersja Przeżyj to sam - zupełnie
Uwielbiam Smak Popopiopłu i, jak zawsze chyba, Mam dość i Gołębi puch. Z premierowych piosenek najmniej podoba mi się Słońce, które znasz, a najbardziej W bramie:)
podzielam zdanie kolegi
Offline
Bardzo lubię tą płytkę. Jest mocniejsza niż wersje Lombardowe. Piosenki Lombardu wiele razy były przerabiane, ale te przeróbki nie były najlepsze. Wersje z Instynktu są bardziej gitarowe, a ja bardzo lubie ciężkie gitary:) Uwielbiam MAM DOŚĆ, GOŁĘBI PUCH, CKLIWY MELODRAMAT, MISTER OF AMERICA... Właściwie łatwiej będzie napisać co mi nie pasuje na płycie;))) Nie lubie akustycznej wersji "ADRIATYKU". Kocham wersje oryginalna. To samo dotyczy "STANU GOTOWOŚCI". Poza tym super! "PRZEŻYJ TO SAM" jest ok, zwlaszcza ze spotkały się tu dwa moje ulubione głosy:) Ale generalnie mnie ten utwór nie kręci... Może dlatego, że swego czasu grali go wszyscy i wszędzie, harcerze na obozach, kolonisci na koloniach itp;))) Generalnie bardzo się cieszę, że taka płytka jest;) AAAAAAAAAAAAAAAAA no i "SMAK POPIOŁU" genialny utwór, genialne wykonanie. UWIELBIAM:)
Ostatnio edytowany przez piotrko (2008-08-01 19:36:41)
Offline
Administrator
A ja bardzo lubię tę wersję STANU GOTOWOŚCI,za ADRIATYKIEM jednak też nie przepadam.PRZEŻYJ TO SAM bardzo mi się podoba,może dlatego,że bardzo lubię Piekarczyka.No i SMAK POPIOŁU jeden z moich ukochanych kawałków
Offline